Czas zwalczyć niemoc twórczą i napisać coś konstruktywnego, więc dziś zmienię trochę styl. Dziś będzie trochę wszystkiego. Co lubię, co mi się podoba, co myślę, bla bla, bla bla :) Nie lubię długich wstępów, zaczynamy:
1.
Mój własny narkotyk. Wciągam sezon po sezonie w kółko i kółko. Nawet teraz, kiedy to piszę, w tle leci sobie jeden z odcinków. Zaczęło się niewinnie, z czystej ciekawości włączyłem sobie pierwszy odcinek. Jakieś dwa lata temu. A teraz... Teraz to część mojego dnia, jak mycie czy jedzenie. Nie mam pojęcia co konkretnie sprawia, że mi się nie nudzi. To znaczy powodów są tysiące. Śmieszne, bezpretensjonalne gagi. Fantastyczna gra aktorska. Totalnie pogięta fabuła. Jingiel, który zna każdy, kto chociażby słucha radia co jakiś czas. Mistrzowski duet Chandler & Joey - lepszy nawet niż słynni bracia z "Dwóch i pół". Po prostu kosmos. To właśnie ten serial obudził we mnie marzenie, aby kiedyś wyjechać do Nowego Jorku. Chociażby tylko po to, żeby posiedzieć sobie na kanapie w Central Perk :)
2.
Chcę rower. Wymagania mam trzy - niech będzie wygodny, lekki i nie do zepsucia. Dodatkowo fajnie by było, by miał ciekawy design. Jakiś czas temu znalazłem w internecie firmę, która oferuje to wszystko i jeszcze więcej (kolory każdej z części roweru dobiera się samemu według własnych upodobań). To Strada Customs. Na razie niestety nic z tego z dwóch powodów:
1.Firma mieści się w Nowym Jorku i owszem, wysyła swoje produkty przez internet, ale jedynie w obrębie USA.
2.Nie mam na razie 3000zł żeby sobie na taki rower pozwolić.
Na szczęście jest jeszcze jeden typ modelu, który spełnia moje oczekiwania. Nasz rodzimy składak - jakiś czas temu zaszufladkowany jako rower dla wsiunów lub dziadków, ale ostatnio wraca do łask i bardzo dobrze, bo to naprawdę dobry, solidny i praktyczny jednoślad, który sprawdzi się zarówno w przestrzeni miejskiej jak i do zwykłej codziennej jazdy rekreacyjnej.
3.
Nerki!!! Ostatnio przeżywają swój drugi Renesans. Najpierw były ulubienicami wszelkiej maści handlarzy i każdego, kogo zawód wymagał szybkie operowanie gotówką. Teraz stają się modnym dodatkiem i bardzo dobrze. Nawet nie wiecie, jak żałuję, że gdzieś posiałem swoją, ale w najbliższym czasie zamierzam zafundować sobie jakąś fajną. I nie tylko dlatego, że są modne, ale przede wszystkim dlatego, że są meega praktyczne. Poza tym fajnie wyglądają :)
To tyle natenczas :) Zawsze chciałem użyć tego słowa ;) Postaram się częściej pisać od teraz.
Aa, z chęcią rozpatrzę wszystkie przemyślenia na tematy wyżej przedstawione, także zapraszam do komentowania :D
2 komentarze:
Ojj "Przyjaciele" nigdy się nie znudzą, mimo że oglądam ich odkąd pamiętam :) A nerki są ok jeżeli tylko nie nosi się ich pod pachą ;)
a takie rowerki jak na zdjęciu bardzo fajnie się prezentują ;D
Prześlij komentarz