Postanowiłem od dzisiaj co jakiś czas wrzucać swoje Zestawy Małego Yntelygenta. Każdy zestaw będzie się składał z książki, filmu, płyty i gry wraz z uzasadnieniem takiego wyboru. Oto pierwszy z nich:
1."Osaczony" (2005r.); reż. F.E. Siri - Film, który wprowadził mnie w świat "dorosłych" filmów przez swoją niesamowitą brutalność. Na początku wywarł na mnie makabryczne wrażenie (wstyd przyznać, ale do dziś się boję Bena Fostera), jednak z czasem zacząłem do niego wracać raz za razem by poczuć to coś, tę nutkę strachu. Zdecydowanie polecam.
2.Eldo - "27" - Jeden z najlepszych krążków hip-hopowych moim zdaniem. Przemyślane, inteligentne i zdystansowane teksty przesiąknięte emocjami. A na dokładkę niezbyt krzykliwe, wpadające w ucho podkłady. Dodatkowo zauważyłem, że mogę go słuchać praktycznie w każdej sytuacji niezależnie od nastroju, za co wielki plus. Ogólnie bomba.
3."Gun" - gra, która idealnie przypasowała moim "westernowym" fascynacjom po obejrzeniu "3:10 do Yumy". Otwarty świat (trochę przywodzący na myśl GTA), pojedynki, jazda konna, indianie, oldschoolowe klamki, napady, pościgi... Czysta, amerykańska dzicz. Ale wciąga na całe noce.
4."Aleja samobójców" - Czubaj&Krajewski - Mega uzależniająca książka. Zanim skończyłem ją czytać już miałem drugą część pod ręką, żeby tylko nie opuszczać głównego bohatera. Ale skupię się jedynie na tych największych zaletach. Niesamowicie obrazowe opisy miejsc, postaci, zbrodni czy sytuacji. Czytasz, a masz wrażenie jakbyś oglądał film. Bohater, z którym z miejsca się utożsamiasz, chociaż prawdopodobnie nie macie nawet krzty cech wspólnych. I zagadka, której nie rozwiązałby ani Sherlock, ani House ani jakikolwiek inny mózg naszych czasów oprócz starego dobrego Patera. Dodatkowa zaleta dla tych bardziej leniwych - jest wersja audio czytana osobiście przez autorów. Brać, czytać, nie wybrzydzać.
1 komentarze:
świetny post:) łaknę więcej. dodawaj częściej recenzje:)
Prześlij komentarz